Każde niemal prywatne wyjście Victorii Beckham stanowi smaczny kąsek dla paparazzi, którzy namiętnie fotografują Posh w różnych okolicznościach.

Victoria mężnie znosi ciągłe towarzystwo fotoreporterów. Zazwyczaj jest też odpowiednio przygotowana do swojej roli. Nawet na luźną imprezę, na którą wybiera się z synami, zakłada swój „mundur\” – wysokie buty, idealnie skrojone ubrania i drogie dodatki.

Czasem jednak i Victorii zdarza się wyglądać normalnie. Co wtedy? Ostatnio Posh nie zdzierżyła napastliwych paparazzi. Ubrana w dresy, zapewne bez efektownego makijażu i wystrzałowej fryzury, wolała ukryć się pod kurtką i za parasolem. Pomogła jej ochrona.

To dość niecodziennie zjawisko – Posh unikająca fleszy. Ale jak widać, każdy ma czasem dosyć bycia na świeczniku.

Foto 1
Foto 2
Foto 3