Christina Aguilera, a może Courtney Love lub Lady Gaga?

Piosenkarka ledwo przypomina samą siebie w najnowszej sesji zdjęciowej dla magazynu W.

Zdjęcia budzą jednak emocje, jak zawsze w przypadku sporej metamorfozy.

A że Christinę najczęściej oglądamy w mocnym makijażu z umalowanymi na odcień krwistej czerwieni ustami, wystarczy zmienić pomadkę, fryzurę i… wielki efekt gotowy.

Dodatkowo do jednego ze zdjęć piosenkarka pozowała niemal nago, przykrywając strategiczne miejsca tkaniną i różami.

Pewien internauta już podzielił się zdjęciami z najnowszego numeru czasopisma:

&nbsp