Brazylijski wojownik MMA, Anderson Spider Silva zwrócił się do 73-letniego Chucka Norrisa z prośbą o pomoc w przygotowaniach do trudnej walki. Jego drugim trenerem miałby być, to nie żart, Steven Seagal.

Do niedawna Silva szedł jak burza. Od 2006 roku nie przegrał żadnej walki na profesjonalnym ringu. Ale w maju br. trafił na Chrisa Wiedmana i… poniósł klęskę.

Teraz chce rewanżu i zamierza zejść z ringu z tarczą, a nie na niej. A do tego potrzebni mu są najlepsi szkoleniowcy.

Najwyraźniej wojownik w młodości oglądał dużo filmów karate, bo postawił na hollywoodzkich gwiazdorów – Chucka Norrisa i Stevena Seagala. Poprosił ich o pomoc.

Wspomniani panowie to nie tylko aktorzy, lecz również utytułowani zawodnicy. Norris ma co prawda już 73 lata, ale też aż siedem tytułów mistrzowskich w karate. Jest też posiadaczem czarnego pasa w brazylijskim ju-jitsu. Seagal zaś trenował przez większość życia aikido, kendo i kung fu.

Silva najwyraźniej liczy na to, że legendarny półobrót Chucka Norrisa rozwiąże jego problemy.

Tylko że Norris ostatnio spędza czas na graniu w reklamach, zaś Seagal na wymienianiu uprzejmości z Putinem.

Odpowiedzi od aktorów jeszcze nie dostał.

&nbsp
Chuck Norris załatwia kłopoty z półobrotu?

Chuck Norris załatwia kłopoty z półobrotu?