Co Ania Lewandowska powiedziała Robertowi po wygranym meczu?
Kibicowała mu razem z Klarą.
Mecz z Armenią zakończył się dla naszej reprezentacji dużym sukcesem. Wygraliśmy 6:1. Mecz był szczęśliwy zwłaszcza dla Roberta Lewandowskiego – strzelił 3 gole, dzięki czemu został liderem strzelców. Jest najlepszy w historii polskiej kadry.
Robert Lewandowski w meczu z Armenią pobił DWA rekordy
W wywiadzie dla Super Expressu powiedział:
Czuję się szczęśliwy, że w wieku 29 lat przeskoczyłem inne legendy. Szczególnie mnie to cieszy, że dokonałem tego w meczu na wyjeździe. To wyjątkowe uczucie, które dopiero powoli będzie do mnie docierało .
Jego żona, Anna Lewandowska wiernie go wspierała razem z córeczką Klarą. Zdjęcie ze wspólnego kibicowania udostępniła na Instastory. Okazuje się, że Robert po meczu od razu do niej zadzwonił.
Tak naprawdę tuż po meczu rozmawiałem telefonicznie tylko z moją żoną Anią. Jest bardzo szczęśliwa. Pogratulowali mi również koledzy.
To zdjęcie małej Ani Lewandowskiej złamało serca fanów: Normalny, polski dom
Robert dostał gratulacje od dotychczasowego lidera strzelców, Włodzimierza Lubańskiego, jednak dla niego najważniejsze jest wsparcie i radość żony!