/ 06.08.2014 /
Cristiano Ronaldo reklamuje coś dziwnego. Właśnie po sieci krąży reklama przyrządu służącego do… ćwiczenia mięśni twarzy.
Piłkarz w spocie co prawda nakłania do użycia Facial Fitness Pao, ale sam nie wkłada go do ust, choć tak powinno się używać tego plastikowego cuda z rączkami, które trzęsą się rytmicznie, gdy użytkownik porusza głową mając przyrząd w ustach.
Gdy „Krystyna” pojawił się w japońskim show telewizyjnym, prowadzący zapytał o Pao i zademonstrował, jak go użyć. Redakcja Ronaldo wskazywała na to, że najprawdopodobniej nie miał pojęcia o tym, co przyszło mu zareklamować. Cóż, kasa to kasa.
 

gość | 8 sierpnia 2014
Przestańcie prosze zatrudniać do’ redakcji’ gimnazjalistów bo poziom tego artykułu jest bardzo niski.’Krystyna’ sami jestescie ‚Krystynami’ idioci.
gość | 7 sierpnia 2014
boże nieee
gość | 7 sierpnia 2014
Jego mina jest prze…….zajebista, jest opanowany.
gość | 7 sierpnia 2014
Fajny facet
gość | 7 sierpnia 2014
Krystyna? serio? żenujące są te wasze „błyskotliwe” teksty