Colin Farrell poza synem Henrym, ma jeszcze starszego syna Jamesa (21 l.), u którego najpierw zdiagnozowali mózgowe porażenie dziecięce, a potem potwierdzili, że cierpi na zespół Angelmana – to rzadka choroba genetyczna, która atakuje przede wszystkim układ nerwowy i powoduje poważne upośledzenie fizyczne i intelektualne.

Colin Farrell PO RAZ PIERWSZY o niepełnosprawnym synu: „Nie mogę uzyskać od niego konkretnej odpowiedzi”

Colin Farrell ujawnia, że musiał oddać syna do opieki

Teraz Colin Farrell ujawnił w rozmowie z magazynem Candis, że planuje umieścić swojego dorosłego, niepełnosprawnego syna na stałe w ośrodku opieki. Twierdzi, że dzięki temu będzie mieć kontrolę nad jego opieką, póki syn żyje, a także by dać mu poczucie przynależności do wspólnoty.

To trudne, niektórzy rodzice powiedzą: „Chcę sam zająć się swoim dzieckiem”. I szanuję to – przyznał aktor.

Colin Farrell ujawnia, że musiał oddać syna do opieki

Natomiast on ma inne zdanie: „Ale moim przerażeniem byłoby… Co jeśli jutro dostanę zawału serca, a nie daj Boże matka Jamesa, Kim, będzie miała wypadek samochodowy i ona też zostanie zabrana i wtedy James będzie musiał radzić sobie sam?”. 

W takim razie jest podopiecznym państwa i dokąd idzie? Nie mamy w tym nic do powiedzenia – zauważa.

Colin Farrell z synem Henrym Tadeuszem na zakupach! Tak spędza czas z ojcem syn Alicji Bachledy-Curuś (FOTO)

On i Kim mają nadzieję, że znajdą miejsce, które im się spodoba, do którego będą mogli przyjeżdżać i go czasami zabierać:

Chcemy, aby znalazł miejsce, w którym będzie mógł żyć pełnią życia i gdzie będzie czuł się związany z otoczeniem – tłumaczy 48-letni aktor.

Kiedyś Farrell opowiedział magazynowi People, jak zdiagnozowali u jego syna Jamesa chorobę. Zaczęło się od tego, że nie mógł siedzieć i raczkować: „Myślę, że miał półtora roku, kiedy zabraliśmy go na dokładne badania i zdiagnozowano u niego mózgowe porażenie dziecięce”. Natomiast to była błędna diagnoza, ponieważ ma wiele wspólnych cech.

Colin Farrell ujawnia, że musiał oddać syna do opieki. Fot. People/screen

Nominowany, gdy James miał około dwóch i pół roku, neurolog dziecięcy zasugerował, aby poddać go badaniom w kierunku zespołu Angelmana.

Colin Farrell z Henry Tadeuszem w luksusowej restauracji w Malibu. Podjechali niezłą furą!

Colin tłumaczył, że jedną z cech zespołu Angelmana są wybuchy śmiechu, a lekarz zauważył, że James dużo się śmiał i wykonywał ruch – machania ręką.

Colin Farrell ujawnia, że musiał oddać syna do opieki Fot. People

Fot. Terma,SL / BACKGRID / Backgrid USA / Forum

Fot. Forum