/ 03.10.2015 /
Maja znane nazwiska, miliardy dolarów na koncie i są ustawione do końca życia. Znamy wiele podobnych przypadków, w których córki miliarderów zostały celebrytkami. Przykładem mogą posłużyć Ivanka Trump czy Paris Hilton.
Do tej pory niewiele słyszeliśmy o Evie Jobs (córce TEGO Steve’a Jobsa – nieżyjącego już współzałożyciela firmy Apple) i Jennifer Gates (córce najbogatszego człowieka na świecie).
Okazuje się, że dziewczyny się nie tylko przyjaźnią się, ale i zaczynają podbijać hollywoodzkie ścianki. Na razie mają po naście lat, ale wiadomo – to „idealny” wiek, czy zacząć budować karierę celebrytki.
Jak sądzicie, usłyszymy o nich jeszcze nie raz?