James Franco ma słabość do dzielenia się na portalach społecznościowych swoimi zdjęciami.
Na Instagramie lądują jego fotki z sypialni, aktor lubi pozować z nagim torsem, czasem nawet zdarza mu się robić sobie selfie… z ręką w majtkach (czytajcie: SKANDALICZNE zdjęcie Jamesa Franco na Instagramie).
Jego młodszy brat, Dave, nie jest takim ekshibicjonistą. W rozmowie z Cosmo aktor powiedział, że nie zdarzyło mu się robić ani umieszczać zdjęć swojego przyrodzenia. Nie pokazał go nawet kręcąc scenę do filmu Funny or Die, w której pojedynkuje się na wielkość penisa. W jednym z wywiadów Dave wyznał, że podczas ujęcia miał na sobie skąpe majtki, które zsunął nisko na biodra. Skromnie dodał, że raczej nie miał szans na wygraną w pojedynku:
– Gość mierzył ponad 2 metry, przy moim wzroście trudno to porównywać – śmiał się Franco.
Jeśli zaś chodzi o chwalenie się przyrodzeniem, Dave kojarzy jedynie fotki, na których występuje w spodniach i na nich widać wybrzuszenie.
– Nie sądzę, żeby dziewczyny chciały oglądać inne zdjęcia – stwierdził gwiazdor.
gość | 18 czerwca 2014
na fotce jest jego brat Dave… -.-
gość | 14 czerwca 2014
To tylko takie gadanie ze wysoki facet bedzie mial duzego inni mowia ze jak facet ma duze stopy to tez bedzie mial duzego I jak facet ma duzy nos to tez ma duzego slyszalam tez o kciuku bzdury poznalam kisdys takiego chlopaka gorala byl niewysoki a mial bardzo duzego I grubego
gość | 14 czerwca 2014
A co ma wzrost do wielkosci penisa?! Widze u pana wiedza na temat seksu na poziomie podstawowki… ach ci tepi Amerykanie…
gość | 14 czerwca 2014
Kolejny kret** co do książek nie zagląda, jak nie znasz wyrazu hoży to się nie wymądrzaj…
dla wszystkich innych deb** hoży tzn. taki, który wygląda dobrze, zdrowo
gość | 14 czerwca 2014
słodki jest