Dorota Deląg nie zabawiła długo w programie Taniec z gwiazdami, a i tak ma powody, żeby show kiepsko wspominać.

Czy to dlatego, że nie zdążyła się wylansować?

Tak czy inaczej Deląg próbuje częściowo zrzucić winę na Hakiela, o którym wcześniej plotkowano, że zaniedbuje swoją partnerkę:

– Odpadnięcia z programu nie traktuję jako porażki – powiedziała magazynowi Na żywo. – W końcu taka jest formuła. W tym programie ludzie głosują na parę, a nie na osobę. Widać inne pary zostały lepiej dobrane.

No właśnie, kto chciałby z nim tańczyć? Misterem Sympatii to on by raczej nie został.

\"Deląg