Diddy po raz pierwszy ujawnił szczegóły śmierci Kim Porter. Aż serce pęka
Kim Porter zmarła w listopadzie ubiegłego roku. Dopiero teraz jej partner - Diddy postanowił opowiedzieć o przeżyciach z tamtego momentu. "Mówiłem do Boga i do niej".

Kim Porter zmarła niecałe sześć miesięcy temu. Dopiero teraz Sean „Diddy” Combsa postanowił opowiedzieć o śmierci swojej dziewczyny w majowym wydaniu „Essence”. Zdradził, co powiedziała mu przed śmiercią.
Diddy o Kim Porter
Trzy dni przed śmiercią nie czuła się dobrze. Miała grypę i wysłała dzieci do mojego domu, żeby ich nie zarazić. Pewnej nocy, kiedy sprawdziłem, jak się czuje, powiedziała: „Puffy, zajmij się moimi dziećmi”
– wspomina Diddy.
Dodaje, że te słowa najbardziej utkwiły mu w pamięci, bo po tym została znaleziona martwa w jej domu w Toluca Lake w Kalifornii.
Wtedy natychmiast wskoczyłem w tryb matki. Robiłem wszystko, żeby dzieci nie usłyszały o śmierci Kim w telewizji albo w mediach społecznościowych
– powiedział artysta.
Combs i Porter wychowywali czwórkę dzieci – 21-letniego syna Christian i 12-letnie bliźniaczki Jessie James i D’Lila oraz syna z poprzedniego związku Kim – 27-letniego Quincy. Sean ma też z poprzedniego związku 25-letniego syna Justina i 13-letnią córkę Chance.
Diddy dał córkom świąteczny prezent i rozległ się płacz
Wspomina, że pojechał do szkoły po bliźniaczki, później próbował znaleźć na planie w Atlancie Quincy’ego, a Christian był w samolocie i miał wyłączony telefon. Na początku, kiedy usłyszał wiadomość zaznacza, że oczywiście krzyczał i płakał, ale wtedy pomyślał o ostatnich słowach Kim.
Mówiłem do Boga i do niej i niemal natychmiast włączył się głos Kim: „Zadbaj o moje dzieci ”. Po tym wszystkim bardziej jestem zaangażowany w wychowanie dzieci, bo tego chciałaby Kim. Wcześniej byłem ojcem na pół etatu, mimo że rodzina była zawsze na pierwszym miejscu, to zazwyczaj stawiałem prace nad wszystkim.
– mówił w Essence raper.
W styczniu lekarze z Los Angeles poinformowali, że Kim Porter zmarła na zapalenie płuc wywołane grypą. Została pochowana w rodzinnym mieście Columbus w stanie Georgia – 24 listopada 2018 roku.
Jennifer Lopez i jej eks, Diddy, dali czadu na parkiecie
Diddy i Porter spotykali się na początku lat 90. W 1999 roku związek się rozpadł, a cztery lata później para ponownie do siebie wróciła.