Dlaczego Cathriona White popełniła samobójstwo?
Posłuchajcie historii o tym, co połączyło ją z Jimmem Carreyem.
Od momentu, w którym amerykańskie media podały, że Cathriona White (30 l.), była dziewczyna Jimma Carreya (53 l.) została znaleziona martwa w swoim domu w Los Angeles, wszyscy zdają jedno pytanie: „Dlaczego?”.
Początkowo mówiono o tym, że dziewczyna przedawkowała narkotyki, bowiem nie chciała żyć dłużej bez swojego ukochanego, z którym rozstała się kilka dni temu. Dzisiaj znajomi gwiazdy tłumaczą, że przez większość swojego życia Cat walczyła z depresją.
Jej śmierć to tragedia, jednak osoby, które dobrze ja znały nie są w wielkim szoku – Cat przez większość swojego życia walczyła z depresją. W rzeczywistości to ta choroba połączyła ją z Jimmem. Gdy on nie mógł wstać z łóżka, ona była przy nim i odwrotnie. Choć to smutne, to właśnie ta choroba połączyła aktora i wizażystkę. Carrey również przez wiele lat walczył z depresją. Mieli w sobie oparcie. Bywały dni, gdy we dwójkę nie wstawali z łóżek, zasuwali zasłony i całymi dniami leżeli. Czasem Jim chciał zabierać ją na hollywoodzkie imprezy, ale była zbyt nieśmiała i nie odnajdywała się w tym klimacie, wolała wracać do domu. To nie miłosny zawód zmusił ją do odebrania sobie życia, tylko depresja, z którą walczyła przez większość swoich dni. Jim był dla niej jedynym przyjacielem w Stanach i była w nim szaleńczo zakochana. Gdy ich związek dobiegł końca, straciła sens życia – mówi znajomy Cat.
Okazuje się, ze wiele hollywoodzkich gwiazd przegrywa walkę z depresją. Choroba pchnęła do samobójstwa m.in. Robina Williamsa, Heatha Ledgera czy L’Wren Scott.