Dziesiątki boskich ciał w jednym miejscu (FOTO)
A na ich czele Miss Universe, Stefania Fernandez.
/ 13.08.2010 /
Ciężki żywot mają uczestniczki konkursów piękności. Najpierw swój „diament\” zwany urodą trzeba oszlifować – nierzadko oznacza to również wizytę u chirurga plastycznego.
Kiedy już ktoś uzna, że faktycznie dziewczyna jest piękna i wręczy jej szarfę, ta musi przykleić na trwałe promienny uśmiech.
A później pozować do zdjęć na takich imprezach, jak ta. Tym razem piękności odwiedziły Las Vegas. Przed powitalnym znakiem paradowały w czarnych i białych strojach bikini.
Ciekawe, czy pozując do zdjęcia myślały, że się spełniają. W jakiś sposób na pewno.