Gosia Andrzejewicz, pierwsza dziewica polskiego show biznesu – piosenkarka wyznała Super Expressowi, że wciąż ma swój „wianek\”, który chce oddać dopiero po ślubie.

– Utrata dziewictwa to jest bardzo poważna sprawa w życiu każdej kobiety. Ja zamierzam z tym poczekać aż do ślubu – mówi. – Nie czuję się z tym źle. Po prostu czekam na odpowiedniego mężczyznę.

Britney Spears też tak mówiła, prawda? A później co się okazało każdy wie.

Tak czy inaczej samotna Gosia czeka na miłość – wczoraj skończyła 25. lat, ale nie było żadnej imprezy. Fakt dowiedział się, że gwiazdka.

– Po prostu wybrałam się na samotną wyprawę na jeden ze szczytów w Beskidach – zdradza gazecie.

Może tam modliła się o miłość? Tego jej życzymy. Byłoby, oj byłoby o czym pisać.