Eva Mendes i Ryan Gosling – to już KONIEC?
Jej nieobecność na oscarowej gali NIE BYŁA PRZYPADKIEM.

Zaczęli się spotykać we wrześniu 2011 roku i szybko zostali okrzyknięcie jedną z najbardziej gorących par Hollywood. Połączył ich plan filmu. Okazuje się jednak, że życie pisze swoje własne, nie zawsze romantyczne i niekoniecznie kończące się happy endem scenariusze.
Czytaj: Oscary 2017: Nie uwierzysz, kogo wziął ze sobą Ryan Gosling!
Najnowsze plotki o Ryanie i Evie mówią, że para praktycznie nie mieszka już razem. Mimo tego, że mają dwoje dzieci (2-letnią Esmeraldę i roczną Amandę), nie potrafią rozmawiać bez kłótni. Ba! jest jeszcze gorzej. Ponoć parze nawet nie chce się już ze sobą rozmawiać!
Plotki o tym, że Eva nie towarzyszyła partnerowi podczas oscarowej gali, ponieważ wolała zostać z dziećmi, to zwykła „ściema”. Mendes z premedytacją opuściła galę. Śmiało mogła poprosić o pomoc przy dzieciach i towarzyszyć partnerowi w jego szczególnym dniu (Gosling był nominowany do Oscara).
Gwiazda zrobiła jednak „pokazówkę”. Odmówiła wzięcia udziału w gali.
Zobacz: Emmę Stone i Ryana Goslinga sporo kosztuje utrzymywanie romansu?
Od stycznia oboje byli widziani tylko raz razem.
Plotki mówią, że partnerzy szykują się do walki o prawa do opieki nad córkami.
Koniec sielanki?

gość | 7 czerwca 2017
Myślę, że to tylko plotki.
gość | 2 czerwca 2017
Ahahaha, kilka dni temu zostali sfotografowani z dziecmi na placu zabaw
gość | 2 czerwca 2017
Oni byli parą, potem zerwali, następnie Mendes dowiedziała się, że jest w ciąży i znowu się zeszli. Wszystko ze względu na dzieci.
gość | 2 czerwca 2017
no i oczywiście standardowo zaczyna sie nagonka na kobietę. kobieta była zła, ma trudny charakter, stara i sfrustrowana, jednym słowem wariatka, z którą biedny niewinny chłopczyk przypadkiem sie związał…
było tak przy Depp’ie, to samo z Pitt’em, teraz bedziecie bronic Goslinga, poki nie okaże sie, ze je*ał na boku co popadnie albo cała historia z rozwodem jest jedną wielką plotą
gość | 2 czerwca 2017
i dobrze, niech Ryan wraca do Rachel, już za długo był z tym wąsatym meksykańccem