Filip Mettler o Wojewódzkim: Nie będę owijał w bawełnę…

Bycie jurorem talent show to nie jest łatwa praca. Z pewnością dobrze wie o tym Kuba Wojewódzki, który co rusz obrywa od swoich podopiecznych z Idola i X Factora. Wyżalić zdążyły się już Ewelina Lisowska i Ada Szulc, które twierdziły, że dziennikarz nie wyciągnął do nich pomocnej dłoni. Krzysztof Zalewski zaś wyznał, że showman nie poznaje go teraz na ulicy. A jakie zdanie na temat Kuby ma Filip Mettler?

Piosenkarz udzielił ostatnio wywiadu agencji Newseria Lifestyle, w którym postanowił bronić Wojewódzkiego:

– Nie będę owijał w bawełnę. Nie wpadamy do siebie na herbaty i kawy. Nie widziałem się z nim od wielu miesięcy, ale wiem, że jak mam coś ważnego, to mogę do niego zadzwonić, mam do niego numer. To nie jest tak, że teraz już nie odbiera telefonów… Gdyby Kuba, Tatiana i Czesław mieli wszystkich wspierać, pomagać, to musieliby porzucić swoje kariery i po prostu ładować tylko to, co mogą w innych.

Dodał przy tym, że wcale nie liczył na przyjaźń z showmanem:

– Można spodziewać się czasami czegoś innego, że będzie wielka przyjaźń. Może czasami w niektórych wypadkach w innych programach albo z innymi ludźmi tak wychodzi. Ale ja akurat nie oczekiwałem tego.

Mądre podejście?