

Dla Taylor Swift (27 l.) nie istnieją granice. Przynajmniej nie te finansowe. Piosenkarka właśnie zaczęła przerabiać swój nowojorski apartament w luksusową restaurację.

Zaczęło się słodko, bo artystka chciała zrobić niespodziankę swojemu chłopakowi, Joe Alwynowi. Zatrudniła kelnerów w smokingach i szefa kuchni. Zaczęło się od jednego wieczoru, który oczarował chłopaka.

Taylor zaczęła brnąć dalej – zatrudniła architekt wnętrz, która przerobiła jedno z pomieszczeń w jej apartamencie w coś na wzór restauracji.

Nieposkromiony apetyt Taylor i restauracja w domu, wyjaśniałby dlaczego panna Swift stała się w ostatnich miesiącach okrąglejsza.
Czy to nadal romantyzm czy to już przesada?
KOMENTARZE