Te gwiazdy zmagały się z hejtem. Niektóre komentarze są BEZLITOSNE
Na szczęście nie zabrakło reakcji piętnujących mowę nienawiści.

Na szczęście nie zabrakło reakcji piętnujących mowę nienawiści.

„Żebyś poroniła, s*uko” – taki komentarz przeczytała kiedyś Katarzyna Cichopek na swoim Instagramie. Aktorka umieściła w Internecie screen szokującej wypowiedzi i okrasiła go hasztagiem „sophejterom”.

Dominika Gwit musiała walczyć z wulgarnymi komentarzami dotyczącymi jej sylwetki. Aktorka na szczęście nie przejmuje się mową nienawiści i akceptuje swoje ciało.

Internauci i portale plotkarskie uwielbiają debatować na temat prywatnego życia Agnieszki Hyży. Niekiedy robią to w wulgarny sposób:
„Chciałabym już ostatni raz odnieść się do ostatnich komentarzy,publikacji dotyczących naszego życia prywatnego…a przede wszystkim początków naszej znajomości.Cofając się o 4 lata(tak czas leci)…nikt nikomu nikogo „NIE UKRADŁ”, nikt nikomu NIE ROZBIŁ rodziny, nikt dla nikogo NIE ODSZEDŁ ,nikt nie budował szczęścia na czyimś nieszczęściu,nikt NIE JEST ZŁYM ojcem lub matką (przykład ulubionych „nagłówków” )” – stwierdziła kiedyś dziennikarka.

„Brak tylko Ewy Minge… (z domu Budkiewicz) z jej tatarsko-mongolskimi korzeniami… – przeczytała kiedyś Ewa Minge. Projektantka od lat walczy o kulturę wypowiedzi w Internecie:
Typowe działanie w celu zbudowania własnej wartości na grzbiecie kogoś kto ciężką pracą, przez wiele lat pracował na swoje dobre imię. – opowiedziała na szokujące słowa A. Wolskiej.

Udzielając milczącego przyzwolenia na nienawiść (w sieci i życiu publicznym) hodujemy nowotwór, który rozprzestrzenia się i niszczy. Dorosłych i dzieci. Pokolenia całe. Najbardziej boję się o dzieci, bo sama jestem matką, a kiedyś przecież byłam dzieckiem (z załączonego zdjęcia). Za „moich czasów” nie było jednak świetnie prosperującej (💰💰💰) machiny „hejtu”. – napisała na swoim Instagramie Hanna Lis, która razem z Małgorzatą Rozenek i Weroniką Rosati zaangażowała się w akcję przeciw hejtowi.

O hejcie na Marinę Łuczenko-Szczęsną wypowiedziała się Doda:
„Największy polski portal ostatnio zrobił medialny lincz na polskiej piosenkarce w zaawansowanej ciąży. Nie mówię, że pałam do niej ogromną sympatią, ale jestem empatyczna i nie pozwolę na nic takiego. Wszyscy powinniśmy zareagować.”

„po trzech mężach, to raczej in-wiadro” – te szokujące słowa przeczytała Małgorzata Rozenek w ramach kampanii przeciw hejtowi, zorganizowanej przez Showmax. Gwiazda aktywnie sprzeciwia się nienawiści i hejtowaniu.

Anna Lewandowska wielokrotnie padała ofiarą hejtujących komentarzy. Trenerka wspiera działania zwalczające nienawiść:
„Nie dość, że negatywnych treści w Internecie jest dużo i nie da się ich często usunąć, bo migrują w inne miejsca w sieci to jeszcze siedząc za szklanym ekranem monitora hejterzy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, a młodzi ludzie, których hejt dotyka nie potrafią sobie z nim radzić…” – stwierdziła żona Roberta

Na profilu Ewy Chodakowskiej pojawiają się komentarze przepełnione nienawiścią. Ewa reaguje i walczy z tym szkodliwym zjawiskiem:
„Babki skończcie raz na zawsze z ocenianiem siebie nawzajem ‼ Wachlarz przytyków, uwag, docinków, chamstwa, „życzliwych opini” .. Internet zalało tsunami hejtu .. Ze zmarszczki, ze ramiona, obwisłe pośladki … a gdzie talia? , gdzie cycki?, ooo! końska twarz .. głupia , brzydka … tfu… ble .. itd, itd .. Brzydka – źle !” – napisała kiedyś.

Joanna Koroniewska była zszokowana skalą hejtu, który wylał się na jej profilu społecznościowym:
„Skala hejtu i ludzkiej głupoty sięga zenitu – szczyt chamstwa i kompletny rynsztok. Czy można upaść niżej??!!! Jak można zdobyć się na takie komentarze??!! #stophejtom #chamstwonieznagranic #wstyd” – stwierdziła gwiazda.