Warszawska śmietanka na Służewcu! Lubomirski-Lanckoroński i jego żona przyćmili wszystkich jednym detalem
Pojawili się na rozpoczęciu sezonu wyścigowego.

W minioną niedzielę, 27 kwietnia, warszawski Tor Wyścigów Konnych Służewiec stał się areną inauguracji nowego sezonu wyścigowego. To jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w kalendarzu stołecznych imprez, przyciągające zarówno miłośników koni, jak i przedstawicieli świata kultury, biznesu i arystokracji.

Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego i jego żony Heleny Mańkowskiej. Para, znana z zamiłowania do elegancji i tradycji, pojawiła się na miejscu w wielkim stylu — przyjechali klasycznym rolls-roycem, który od razu przyciągnął uwagę fotoreporterów.

Małżonkowie z dumą pozowali na tle toru wyścigowego. Lubomirski-Lanckoroński wybrał klasyczny garnitur, który zestawił z błękitną koszulą o kontrastującym białym kołnierzyku oraz beżowym płaszczem. Całość podkreślił paskiem Hermès ze złotą klamrą i eleganckim kapeluszem w stylu angielskich wyścigów. Helena Mańkowska również nie zawiodła – jej niebieska marynarka, czarne spodnie oraz dodatki w postaci zamszowych szpilek i torebki Prady przewiązanej jedwabną chustą wpisywały się w klasyczny, europejski styl wyścigów konnych.

Obecność Lubomirskich nie przeszła bez echa – internauci i goście wydarzenia zachwycali się nie tylko ich stylizacjami, ale też nienachalną elegancją i umiejętnym nawiązaniem do tradycji. Szczególną uwagę zwrócił detal, który podkreślał charakter wydarzenia – starannie dobrane kapelusze, nawiązujące do przedwojennej mody torowej.

Na otwarciu sezonu pojawiło się też wiele innych znanych twarzy. Wśród obecnych byli m.in. Jerzy Engel, Marek Siudym oraz Marcin Łopucki, który przyszedł z córką Alikią. Atmosfera wydarzenia łączyła szyk, sportowe emocje i rodzinną atmosferę.
Przypomnijmy, że warszawski Służewiec jest jednym z najbardziej prestiżowych torów wyścigów konnych w Europie Środkowej. Otwarto go w czerwcu 1939 roku, a po wojennej zawierusze stał się jednym z najważniejszych miejsc spotkań towarzyskich w Warszawie.
Wygląda na to, że sezon 2025 na Służewcu rozpoczął się naprawdę z klasą!