Ida Nowakowska przerywa milczenie po zwolnieniu z TVP: „Pierwszy raz poczułam się dyskryminowana”

Nieoczekiwana zmiana partii rządzącej w Polsce wywołała prawdziwy popłoch w stacji TVP. Oczy Polaków zwróciły się w stronę dziennikarzy Telewizji Polskiej, którzy z dnia na dzień pożegnali się z pracą. Do grona zwolnionych dołączyła Ida Nowakowska, która była ulubienicą widzów „Pytania na śniadanie”.

Monika Richardson atakuje Idę Nowakowską: „Była tancerką, która udaje prezenterkę telewizji śniadaniowej”

Ida Nowakowska żali się na TVP

Po zwolnieniu tancerki można było zauważyć, że ma ogromne grono fanów, którzy pisali, że „tęskną za Idą w PnŚ” albo „przynajmniej Idę mogli zostawić z programie”.

Ida Nowakowska w końcu przerwała milczenie po zwolnieniu z TVP. Udzieliła pierwszego wywiadu dla „Wprost”, w którym została zapytana o relacje z byłym szefem stacji Jackiem Kurskim: „Czy jest „pupilką Kurskiego”.

To stwierdzenie w podtekście podważa mój profesjonalizm i jest złośliwe w stosunku do obu stron, zarówno do mnie jak i państwa Kurskich – oznajmiła stanowczo.

Ida Nowakowska zwolniona z TVP. Tak zareagowała!

Po czym podkreśliła, że „z panem Jackiem Kurskim przez cztery lata rozmawiała zaledwie trzy razy”.

A czy byłam pupilką państwa Kurskich? Nie wiem, myślę, że warto zapytać o to bezpośrednio ich, ale myślę, że im przede wszystkim zależało na tym, aby programy (…) były robione z rozmachem, nowocześnie i na światowym poziomie – stwierdziła.

Ida Nowakowska prowadziła wiele wydarzeń w TVP, co dla wielu prezenterów jest ogromnym wyróżnieniem. Teraz przyznaje, że mogła dostawać bardziej kuszące propozycje, ale się na nie nie zdecydowała:

„W TVP proponowano mi umowę gwiazdorską za duże pieniądze, ale to nie doszło do skutku, ponieważ chciałam być wolnym strzelcem, zachować swoje media społecznościowe i mieć wpływ na to, co robię” – tłumaczy.

Ida Nowakowska nie była długo bezrobotna. Tancerka pochwaliła się nowym angażem!

Podczas wywiadu padło też pytanie o to, jak przebiegła „wymiana” prowadzących w „Pytaniu na śniadanie”. Przyznała, że towarzyszyły temu negatywne emocje:

Z takim zachowaniem spotkałam się po raz pierwszy w życiu. Pierwszy raz poczułam się dyskryminowana i że zastosowano wobec mnie odpowiedzialność zbiorową. Nikt nigdy nie wyjaśnił mi, dlaczego straciliśmy wiarygodność – mówi Nowakowska.

Dostało się też nowej szefowej śniadaniówki, Kindze Dobrzyńskiej. Tancerka skrytykowała sposób zwolnienia pracowników:

To nie chodzi o to, że Kinga miała inną koncepcję na ludzi prowadzących, bo do tego każdy reżyser ma prawo. Zrobiła to ostentacyjnie, nie zastanawiając się, że wielu osobom może zrobić krzywdę. Myślę, że zadziałały tu jej emocje, bo miała momenty, kiedy długo nie mogła znaleźć pracy – mówi we „Wprost”.