W brytyjskiej rodzinie królewskiej nie brakuje skandali, jednak jest też wiele miłych akcentów, o których czasem warto wspomnieć. W końcu w każdej rodzinie są kłótnie i niesnaski, ale i sytuacje, które sprawiają, że robi się ciepło na sercu. Tak właśnie się stało za sprawą księżnej Kate, która jest w doskonałych relacjach ze swoim teściem i przyszłym królem Wielkiej Brytanii – księciem Karolem. 

Księżna Kate zaszczepiła się na COVID-19. Internauci: „Kate ma genialne kształty”

Okazuje się, że Kate Middleton ma czułe przezwisko dla swojego teścia, księcia Karola, który niedawno po raz piąty został dziadkiem. Księżna Kate i książę Karol wraz z małżonkami dołączyli w piątek do królowej Elżbiety II, witając światowych przywódców na szczycie G-7. Na filmie z ich przybycia książę Karol odwraca się, by porozmawiać ze swoim synem Williamem i Kate. Ta powitała go ciepłym uśmiechem i słowami: „Cześć, dziadku!”, a nie jednym z oficjalnych i formalnych tytułów.

Jak wygląda życie dzieci Kate i Williama za drzwiami pałacu? Zdradzają znajomi niani rodziny królewskiej

39-letnia Księżna Kate zwraca się również do księcia Karola „Papa”, przezwiska, którego używają jego synowie. Miło widzieć czasem normalność w tej, jak to określa książę Harry i Meghan Markle „skostniałej firmie”. Jak widać Kate lepiej sprawdza się w roli księżnej, do której była szykowana niemal całe swoje dorosłe życie. Docenia i wie z czym wiąże się praca dla królestwa. Życie w blasku fleszy i ciągłej pracy na rzecz kraju.

Przyjęcie dla przywódców G7 fot. Reuters / Forum

Księżna Kate

Księżna Kate fot. PA Images / Forum

Książę Karol ma koronawirusa

Książę Karol fot. Forum