Jolanta Kwaśniewska jeszcze niedawno uczyła Polki stylu. Niewiele osób zaprzeczy, że kto jak kto, ale ona potrafi się ubrać. Tomasz Jacyków na łamach tygodnika Wprost nie przyczepił się zatem do ubrań, ale do jej twarzy, włosów, szyi…

Wątpliwy znawca mody sugeruje operacje plastyczne Kwaśniewskiej:

– Przerysowana lwia grzywa grubych loków kręconych „na puszkę od coli\”, delikatne oko, ale za to mocne usta. Twarz rzeźbiona – raczej nie przez Stwórcę, co dziś jest oznaką dbałości o wygląd. Świetnie skrojony żakiet z wysoką stójką zasłaniającą ślady czasu na szyi – podsumowuje byłą pierwszą damę.

On nawet pochlebne opinie wydaje tak, jakby były krytyką.