Brad Pitt lubi ładny dekolt. I wcale nie musi on sięgać pępka.

Aktor ma pewne konkretne upodobanie – najbardziej podobają mu się dekolty w tzw. łódkę, czyli poziome, odsłaniające barki.

Podczas wywiadu, jakiego udzieliła marka BCBG Max Azria, wyszło na jaw, że w 2009 roku to Brad dokonał ostatecznego wyboru kreacji.

– Mieliśmy ubierać Angelinę Jolie i do wyboru były trzy kreacje. [Angelina] powiedziała, że chce, by to Brad wybrał – opowiada Lubov Azria z BCBGMaxAzriaGroup. – Z innymi gwiazdami jest tak, że jest ok. 10 osób, które wyrażają swoje zdanie. On był bardzo zdecydowany. Jest architektem i lubi geometryczne rzeczy. Wybrał sukienkę i każdy myślał, że kreacja jest tył na przód. Faktycznie, była. [Brad] lubi dekolty w łódkę – i Angelina nosi głównie takie.

&nbsp

Mowa o tej sukience. Faktycznie na wybiegu była założona odwrotnie: