Za nami kolejny mecz na Euro 2016. To, co może jednak dziwić, to forma naszej największej gwiazdy – Roberta Lewandowskiego.

Napastnik nie strzelił w tym turnieju żadnej bramki, nie licząc tej, którą trafił w karnych ze Szwajcarami.

Zobacz też: Euro 2016: Robert Lewandowski celowo sprowokował szwajcarskich kibiców?!

Do krytyków naszego piłkarza dołączył także Jan Nowicki, który nie ukrywa rozdrażnienia postawą naszego piłkarza. Irytacja może być tym większa, ponieważ Robert uzyskał tytuł Króla Strzelców w Bundeslidze, mając trzydzieści bramek na koncie.

Zobacz też: Przyjaciel Roberta Lewandowskiego mówi o kondycji Lewego

Słynny aktor dał upust swojej irytacji w jednym z ostatnich wywiadów. Stwierdził wtedy, że:

Wszyscy się kryją po kątach, bo boją się, że obrażą Pana Boga. Pan Bóg jest mężczyzną i nazywa się Robert Lewandowski i jest jednym z największych napastników świata.

Dalej jest jednak mocniej:

Da sobie radę z tym, żeby usłyszeć, że gra do du** i go nie ma. Jako snajper ma normalnie strzelać bramki, on… gra piach.

Miejmy nadzieję, że nasz piłkarz nie zawiedzie w najbliższym meczu z Portugalią. Spotkanie odbędzie się 30 czerwca o godzinie 21:00 na stadionie w Vélodrome.

Zobacz też: Tytuł dla Roberta Lewandowskiego

Swoją drogą, czy zgadzacie się z Nowickim?

Jan Nowicki

Jan Nowicki

Jan Nowicki

Jan Nowicki