Kiedy David Otunga poznał Jennifer Hudson, był zachwycony ciepłem i radością, jakie emanowały od aktorki. Zakochał się w pełnej entuzjazmu kobiecie, która czerpała z życia i cieszyła się każdym dniem.

Z czasem jednak Jennifer zaczęła ulegać pewnej manii.

Po podpisaniu w 2010 roku wielomilionowego kontraktu z marką Weight Watchers gwiazda zaczęła obsesyjnie wręcz dbać o figurę.

Zrzuciła ponad 30 kilogramów. Zrobiła furorę opowiadając, jak z rozmiaru 16 przeszła na 6.

Dziś Hudson martwi swego chłopaka.

Spędza całe dnie na szykowaniu się do wyjścia, zwraca niesamowitą uwagę na swój wygląd, a szczupła sylwetka stała się jej obsesją. Doszło do tego, że nie czerpie przyjemności z jedzenia, kiedy przychodzi pora posiłków, cierpi katusze, bo boi się, że znów przytyje – mówi informator.

David powiedział jej, że dla niego jest piękna bez względu na to, ile waży i że tęskni za zwyczajną Jennifer. To nic nie dało, dla niej ważniejszy jest cel, który sobie obrała – twierdzi znajomy pary.

Aktorka dziś:

Jennifer Hudson ma OBSESJĘ na punkcie odchudzania!

Gwiazda w 2009 roku, zanim przeszła na dietę:

Jennifer Hudson ma OBSESJĘ na punkcie odchudzania!

Fot. © Fame/Flynet