O antysemickie i wulgarne wypowiedzi oskarża Mela Gibsona scenarzysta Joe Eszterhas.
Warner Bros. i Mel Gibson odrzucili scenariusz Joe’go Eszterhasa o żydowskim wojowniku Judzie Machabeuszu. Ten w odpowiedzi napisał do Gibsona 9-stronicowy list, w którym oskarża go o sabotowanie prac nad nowym filmem, antysemityzm i groźby wobec swojej eks.
List dotarł do mediów.
Pan nie chce zrobić tego filmu, bo pan nienawidzi Żydów – pisze Eszterhas.
W liście scenarzysta twierdzi, ze Gibson powiedział mu o zmarłym Johnie Lennonie:
Cieszę się, że nie żyje. Zasłużył na śmierć. Uważał się za pier***nego Mesjasza. Posłuchaj jego piosenek! Imagine. Nienawidzę tej piep***onej piosenki.
Według scenarzysty aktor twierdził także, że Holocaust to wielka pi**da.
Okazywał furię również wobec swojej byłej kochanki, Oksany Grigorievej, mówiąc:
Chciałbym ją piep***yć w tyłek i przebić ją! Zamierzam ją zabić! Mam dwóch przyjaciół, agentów FBI i oni pomogą mi ją zabić.
Mel Gibson twierdzi, ze to stek kłamstw.
Jednak oskarżenia te poważnie potraktował rzecznik prasowy rosyjskiej pianistki Oksany, która dwa lata temu została pobita przez Gibsona:
– Oskarżenia są poważne i powinny się tym zająć odpowiednie służby – powiedział.

Mel Gibson i Oksana Grigorieva