Styliści uchodzą za dobrych przyjaciół kobiet. Można z nimi poplotkować o modzie i urodzie, a nierzadko i zwierzyć się z problemów sercowych – wszak mają ponoć kobiecą wrażliwość.

Kasia Pietras najwyraźniej tak myślała, spotykając sie z 38-letnim projektantem i stylistą, Piotrem Krajewskim w jednej z warszawskich kawiarni.

Super Express donosi, że córka Beaty Kozidrak wyglądała na zasmuconą i przybitą.

Krajewski chciał rozweselić ją po swojemu, bo odprowadzając Kasię do auta „z całej siły złapał ją wpół i zabrał się do całowania! Wprost nie potrafił się od niej oderwać!\”.

Narzeczony piosenkarki powinien chyba czuć się zagrożony.