Za nami pierwsza tura wyborów prezydenckich. Emocje powoli opadają, jednak wielu wyborców jest rozczarowanych wynikami. Głos w tej sprawie zabrała także córka premiera Katarzyna Tusk, która z dużą obawą o przyszłość kobiet ocenia wyniki.

Kasia Tusk o trudnych chwilach i lęku: ,,Nic nie szło po mojej myśli”

Katarzyna Tusk komentuje wyniki wyborów prezydenckich

Wczoraj (18 maja) odbyła się pierwsza tura wyborów nowego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Polacy mieli okazję oddać swój głos na nową głowę państwa, tym samym opowiadając się za jej poglądami. Jak już wiadomo, faworytami w tym starciu okazali się reprezentanci partii PO i PiS, czyli Rafał Trzaskowski (31,36%) i Karol Nawrocki (29,54%). To właśnie oni już niebawem zmierzą się w drugiej turze o posadę prezydenta.

Dziś świeżo po wyborach głos w sprawie wyników postanowiła zabrać Katarzyna Tusk, czyli córka premiera, który pochodzi z partii PO. Córka polityka stojąc na straży praw kobiet, nie może zrozumieć, dlaczego tak wiele kobiet oddało głos na skrajną prawicę.

Ciężko patrzy się na wyniki skrajnej prawicy w ten powyborczy poniedziałek. Zastanawiam się, jak my — kobiety — powinnyśmy ze sobą rozmawiać o polityce. Dlaczego tak wiele z nas głosuje na osoby, które otwarcie żądają ograniczenia nam praw? Co was przekonało? – pytała Tusk na Instastories.

Kasia Moś świeżo po porodzie wybrała się na wybory z maluszkiem. Wygląda świetnie!

Katarzyna Tusk na tym nie poprzestała i zadała kolejne pytanie swoim obserwatorkom. W swoim wpisie dała do zrozumienia, że to na co zagłosowała duża część kobiet, równa się z powrotem do ograniczeń, które porównała do średniowiecza.

Mam też pytanie do kobiet, które (tak jak ja) są przerażone tym, jaką przyszłość zbudowaliby nam mężczyźni, którzy marzą o powrocie do średniowiecza. Jak rozmawiałybyście z przyjaciółką, która głosuje na skrajną prawicę? Czy próbowałybyście przekonać ją do swoich racji? Wiem jakie to czasem trudne […]. Mam wrażenie, że bańki, w których żyjemy, to już raczej bunkry i coraz trudniej wymienić się poglądami… – dodała córka premiera.

Wybory prezydenckie 2025. Trzaskowski z żoną, Tusk z żoną, a Kaczyński z obstawą pojawili się na głosowaniu

Na koniec Kasia Tusk powiedziała również kilka słów na temat feminizmu i wyjaśniła, jak ona interpretuje tę definicję.

Uważam, że prawdziwy feminizm nie polega na tym, że każda z nas musi odejść od tradycyjnego modelu rodziny. Ja w wielu kwestiach tradycjonalistka (a w niektórych absolutnie nie!). Feminizm to równość i szacunek. To takie same prawa. To możliwość wyboru swojej życiowej drogi, a nie podporządkowywanie się silniejszej osobie w związku… – podsumowała.

Instagram/makelifeeasier_pl

Instagram/makelifeeasier_pl

Instagram/makelifeeasier_pl