Od wielkiej miłości do wielkiej nienawiści tak naprawdę daleko nie jest.

Zwłaszcza, gdy były chłopak zamierza opowiedzieć o wszystkich sekretach związku w telewizji, na oczach milionów ciekawskich widzów.

Tak właśnie chce zrobić Pete Doherty, który planuje „sprzedać\” historię swojego związku z Kate Moss.

W nagraniu mają pojawić się również fragmenty ich osobistych filmów video… No i zaczyna robić się pikantnie.

Na tych taśmach coś musi być, bo modelka chce pozwać Pete’a do sądu.

– Kate konsultowała się już w prawnikami w tej sprawie – mówi informator Page Six. – Chce powstrzymać produkcję nagrania. Wszystko przez nagrania, z których kilka jest naprawdę ostrych.

Inne media z kolei donoszą, że Moss zupełnie nie przejmuje się tą sprawą. Ponoć zaproponowała mu nawet wspólne wakacje w Tajlandii. Tylko ona, on i… jej nowy chłopak, Jamie Hince.