Katy Perry dołączyła niedawno do gwiazd, które reklamują preparat przeciw pryszczom, Pro Activ. Piosenkarka nie ma, niestety, nieskazitelnej cery, a jej niedoskonałości musi tuszować grubą warstwą pudru.

W wersji naturalnej Katy wygląda jak wiele przeciętnych nastolatek. Jej buzia jest pokryta wykwitami, których – jak widać – nie pokonała moc Pro Activu.

Plus dla Kate, że pokazuje się na ulicy bez makijażu. Naturalna, nie zaś w wersji koncertowej, wygląda naprawdę zupełnie normalnie. I – sądząc po zdjęciach – gwiżdże na pryszcze.

Zobaczcie jedne z najnowszych fotek Perry.

Foto 1
Foto 2
Foto 3