Kaźmierska wybuchła po aferze z Jackiem i Edzią! „Czasem mamy koło siebie Brutusa…”

Choć jeszcze do niedawna Dagmara Kaźmierska wznosiła się na fali popularności i cieszyła się dużą sympatią widzów w programach „Królowa życia”, „Dagmara szuka męża” oraz „Tańcu z Gwiazdami” wszystko skończyło się, odkąd upubliczniono zeznania jej ofiar. Z każdym, coraz bardziej szokującym wyznaniem byłych pracownic Kaźmierskiej rosło oburzenie wokół jej postaci i tego, że wypromowano ją na celebrytkę. Doszło do tego, że stacje telewizyjne zaczęły się od niej odcinać grubą kreską, a programy z jej udziałem po cichu znikały z telewizji i platform streamingowych.

Kolejna stacja odcięła się od Kaźmierskiej! Wcześniej celebrytka dziękowała im, że „jako jedyni jej nie wymazali”

Dawni przyjaciele odcinają się od Dagmary Kaźmierskiej

Okazuje się jednak, że odcięcie się stacji telewizyjnych oraz utrata wiernych fanów to nie jedyne ciosy, które spadły w ostatnim czasie na celebrytkę. Wraz z ujawnieniem szczegółów jej kryminalnej przeszłości odwrócili się od niej również dawni przyjaciele – w tym Jacek i Edzia, którzy razem z Kaźmierską występowali w „Królowych życia”. Choć paczka przyjaciół długo pozostawała nierozłączna, Edzia jako pierwsza odcięła się od dawnych znajomych i w programie zaczęła występować już nie jako przyjaciółka Kaźmierskiej, ale jedna z bohaterek. Dagmara w programie „Domówka u Dowborów” skomentowała wówczas jej poczynania nie kryjąc sarkazmu:

Edzia nagle jakby zaczęła myśleć o solowej karierze. Tak mi się wydaje. Odpięła wagonik od lokomotywy. Ona cały czas gwiazdorzy i tak mi zaczynali ludzie pisać. Edzi wagonik się odpiął, ale Edzia nie pomyślała, że wagonik nie zajedzie daleko bez lokomotywy. Niestety, o tym Edzia nie pomyślała.

W odpowiedzi dawna przyjaciółka zaczęła wypisywać negatywne komentarze o celebrytce pod postami związanymi z jej udziałem w „TzG”.

Kolejny cios miał jednak dopiero nadejść – jakiś czas temu Jacek Wójcik, który towarzyszył Dagmarze w „Królowych życia” oraz „Dagmara szuka męża” opublikował transmisję na żywo, w trakcie której zaczął obrażać Kaźmierską, a towarzyszyła mu Edzia. W odpowiedzi na jeden z atakujących go komentarzy Jacek odpowiedział:

Ona bogata, jaja sobie robisz? Paskudne babsko i tyle. Wszyscy co z nią grali, dziwnym trafem pogonili ją. To nie daje wam do myślenia naiwniaki.

Z kolei odpowiadając na inny komentarz dodał:

Zwróć uwagę na, co ona na live’ach gada. Ona na nikogo nic nie gada, a wszystkie afery wychodzą na zewnątrz od niej. Otwórz oczy człowieku, nie widzisz, że manipulatorka?

Ostatecznie odpowiadając na pytanie jednej z internautek o Kaźmierską i koniec ich przyjaźni odpowiedział, że „przegonił tę łajzę” i dodał:

Pozdrawiamy wszystkich. Nie psioczyć tam na nas, bo my nie jesteśmy źli. Oj nie, nie…

Decyzja KRRiT w sprawie Dagmary Kaźmierskiej. Wiadomo już, czy Polsat poniesie konsekwencje!

Dagmara Kaźmierska odpowiada Jackowi i Edzi

W końcu nie wytrzymała i sama Dagmara Kaźmierska, która zdecydowała się odpowiedzieć na nagranie za pośrednictwem TikToka. Choć nie wywołała Jacka i Edzi z nazwiska, nie trudno się domyślić, że to właśnie im zadedykowała swoją ostrą wypowiedź:

Tak miało być. W życiu tak czasem jest, że mamy koło siebie Brutusa i nie wiemy, kim on jest. Muszą niektóre sytuacje życiowe się wydarzyć, żebyśmy wiedzieli, kogo koło siebie mamy. Muszą być jakieś ch*jowe sytuacje. Ja się dowiedziałam jakoś dziwnie w zasadzie, że ktoś chciał opuścić mnie już kilka lat temu. Jest mi przykro. Wiadomo, że jestem rozczarowana. Dowiedziałam się, że ktoś mnie chciał opuszczać ileś lat temu, a dziwnym trafem 9 maja miała być przecież dalsza współpraca przy drugim sezonie „Dagmara szuka męża”. A on podobno nie chciał już dłużej występować ze mną, ale produkcje poprzednie podobno go prosiły. Ale nowy program, nowa produkcja, wszystko inne, inni ludzie, miało wszystko być, a nagle jak się okazało, że produkcja z wiadomych względów się wycofała, to ja się dowiaduję, że ktoś chciał się kilka lat temu wycofywać. Sytuacje życiowe [wszystko] weryfikują – żaliła się na nagraniu.

Na koniec celebrytka zdobyła się na krótką refleksję dotyczącą swojego życia i ostatnich wydarzeń:

W d*pie z przeszłością. Ludzie żyjący przeszłością swoją lub innych nigdy nie pójdą dalej. Nie możemy ludzi nękać za to, co robili, jeżeli ci ludzie wyciągnęli lekcję i w jakiś sposób próbują się rehabilitować i naprawić zło, które robili, czy było małe, czy duże, to jest już bardzo ważne. Bo znamy sk***ysynków małych, które całe życie źle czynią. Dziury nie zrobią, krew wypiją. Poszłam w życie inaczej, przekułam swoją sławę w dobro. Pomagałam innym, dzięki moim zasięgom, dzięki mojej sławie. Przynosiłam ludziom uśmiech. I to już jest bardzo dużo, jak próbujemy się zmienić, próbujemy czynić dobro. A pamiętajcie, nigdy nie wróci się nic w naszym życiu. Ani to co złe, ani to co dobre. Nigdy nie patrzcie na przeszłość, nawet u siebie. Różne historie będziecie mieli.