Król selfie z kaloryferem i papierem toaletowym w tle uderza
Szkoda, że mamy grudzień.

Czy ma coś interesującego do powiedzenia? Być może. Na pewno ma sporo ciekawego do pokazania – Paweł Cattaneo, który kilka tygodni temu chwalił się „masą” (w ciągu półtora miesiąca przytył 12 kilogramów), teraz pokazuje efekty treningów.
Czytaj: Chwali się na FB, że zrobił masę.
Jest i rzeźba.
Gdyby Cattaneo żył w słonecznych Włoszech lub choćby na Florydzie, nie miałby problemu z pochwaleniem się klatą. Ale że żyje w kraju, w którym w grudniu temperatura zachęca raczej do ubierania się niż do rozbierania, musi sobie jakoś radzić.
Dobrym pomysłem wydaje się paradowanie topless w klubie – na FB celebryty wylądowała taka właśnie fotka.
Zawsze można też zrobić selfie w swojej łazience. Koniecznie z papierem toaletowym w tle.
Tym razem mamy aż dwie rolki.
A kaloryfer? Robi się gorąco?
gość | 28 grudnia 2014
Te dwa podkłady na póleczce mnie rozwaliły:-)
gość | 28 grudnia 2014
to ciekawe ze twierdzil ze trwajacy 6 miesiecy zwiazek z ewelina jest jego najpowazniejszym i najdluzszym, to co zareczyl sie po 4 miesiacach;) mozna i tak;) swoja droga on ma juz chyba z 24-25 lat a wypowiedzi jak u gimnazjalisty
gość | 28 grudnia 2014
Idź pracuj w agencji skoro taka jestes chętna do robienia laski.
gość | 28 grudnia 2014
Fakt, nie lubię go, ale to już przesada, czepiać się tak wszystkiego – to chyba normalne, że w łazience jest papier toaletowy (a nawet, o zgrozo, dwie rolki)
gość | 28 grudnia 2014
Znam go!!! Mieszkał w Zielonej Górze na Lisiej w blokowcach, razem z mamusią. Kiedyś to całkiem poukładany chłopaczek z niego był no i muał całkiem ładną dziewczynę, z którą był nawet zaręczony.