Krystian Wieczorek należy do nielicznej grupy mężczyzn, których nie kręcą fajne samochody. Ba! Aktor nie ma żadnego auta, nie zrobił nawet prawa jazdy.

– Nie potwierdzam swojej męskości samochodem. Nie szpanuję porsche, a jeżdżę rowerem – mówił aktor.

W wywiadzie dla Świata kobiety Wieczorek wyznał, że jakoś nie miał okazji zdać egzaminu:

– Teraz to przede wszystkim brak czasu, a kiedyś po prostu nie było pieniędzy na kurs, a jak już się znalazły, zawsze było coś bardziej potrzebnego, na co musiałem je wydać.

Z powodu braku papierów Wieczorek ma czasem problemy na planie filmowym:

– Czasem jeszcze na planie psioczą, że muszą kombinować, bo nie prowadzę – tłumaczy Wieczorek dodaje jednak, że: – Brak samochodu naprawdę ma mnóstwo zalet. Nie odkłada mi się tłuszczyk od wożenia się w fotelu po bułki do sklepu, do którego można się po prostu przejść, albo pojechać rowerem.

A co Czytelniczki Kozaczka sądzą o mężczyźnie, który nie prowadzi samochodu?

Czytajcie więcej: Mucha ma wózek za 5 000 zł!

\"Krystian