/ 16.01.2011 /
Sporo biżuterii, koronkowa bielizna błyskająca spod bluzki, mocny makijaż. Keri Hilson lubi roztaczać wokół siebie dość tandetny, ale zawsze – blask.
A gdy już zdecyduje się na skromniejszą stylizację, to nadrabia na przykład butami.
Te, które oglądacie poniżej, zostały zaprojektowane na wzór czółenek Alexandra McQueena, ale nie pochodzą z jego kolekcji.
Za to tak samo szybko rzucają się w oczy.
Podoba się Wam wizerunek Keri?
