Prezes TVP, Jacek Kurski, chwali się sukcesem pierwszych odcinków Korony królów, a internet nie zostawia na serialu suchej nitki. Do epitetów szydzących z serialu dołączyły memy, narodowa histeria trwa.

Dziennik.pl poprosił o komentarz autorkę scenariusza, uznawaną za „królową” polskich seriali. Ilona Łepkowska owszem, jest zaskoczona skalą hejtu, jaki wylał się pod adresem produkcji, z drugiej strony znosi go dobrze:

Ja się tym tak bardzo nie przejmuję, jestem przyzwyczajona do hejtu – mówi scenarzystka.

Łepkowska dodaje jednak, że wiele osób z produkcji bierze sobie krytykę do serca i mocno się nią przejmuje:

Ale wiele osób z produkcji ciężko to przeżywa. Konstruktywna krytyka jest pożyteczna, ale z wylania pomyj na głowę nic dobrego nie wynika, co najwyżej wylewający trochę odreaguje i nie będzie miał wrzodów. Na zdrowie – mówi Łepkowska.

Marta Bryła, Aldona z Korony Królów, odpowiada na zarzuty, że gra JAK DREWNO

Autorka scenariusza serialu dodaje, że przyjmuje konstruktywną krytykę, ale nie zgadza się z tezą, że wszystko w Koronie królów jest złe i serial to same wpadki:

Tak czy inaczej „Korona królów” to co innego niż „Gra o tron” i nawet co innego niż dawna „Królowa Bona”, bo wtedy kręcono serial latami, a my dziś pracujemy z małym budżetem, więc musimy kręcić szybko. Możemy się co najwyżej porównać do „Klanu”, tylko że w kostiumie, ale nie do dużych produkcji z plenerami. (…) Wszyscy byśmy chcieli, ja pierwsza, żeby to było zrobione za większe pieniądze i efektowniej. Ale „Koronę” pomyślano jako telenowelę, a nie superprodukcję oscarową – podkreśla Łepkowska.

Łepkowska odpiera też zarzuty o błedy faktograficzne:

Mamy konsultanta historycznego, każdy odcinek przechodzi przez ręce doktor Czwojdrak dwa razy. Sprawdzaliśmy też z innym konsultantem, kiedy w mszy zaczyna być używane „przekażcie sobie znak pokoju”, kiedy się pojawiła w Polsce biała mąka czy papryka na Węgrzech, dziesiątki takich szczegółów. To nie jest tak, że wypluwamy z siebie bezmyślnie jakieś przypadkowe teksty – mówi scenarzystka.

Cały wywiad z Iloną Łepkowską przeczytacie TUTAJ.

Łepkowska o krytyce Korony królów: Jestem przyzwyczajona do hejtu

Łepkowska o krytyce Korony królów: Jestem przyzwyczajona do hejtu

Kadry z filmu, fot. Marcin Makowski/TVP

Łepkowska o krytyce Korony królów: Jestem przyzwyczajona do hejtu

Łepkowska o krytyce Korony królów: Jestem przyzwyczajona do hejtu

Łepkowska o krytyce Korony królów: Jestem przyzwyczajona do hejtu