Magda Cielecka w Harper’s Bazaar: Zawsze mam oliwę, czosnek, makaron, tofu…
Aktorka zdradziła, jak wygląda jej zwykły dzień. Powiedziała też, jaki jest jej sposób na udaną stylizację na imprezę.

Magdalena Cielecka (47 l.) to nie tylko wyjątkowo zdolna aktorka, ale i ikona mody oraz stylu.
Magda Cielecka z okazji 46. urodzin pokazała zdjęcie BEZ RETUSZU i filtrów
Jej wielbicielki od lat podpatrują oszczędny i zawsze idealnie dopasowany do sytuacji „look”. Cielecka się ubiera, a nie przebiera, wygląda naturalnie i kobieco. W nowym numerze Harper’s Bazaar gwiazda opowiada nie tylko o swoim stylu, ale i codzienności. Moja lista. 24 godziny z aktorką tym razem została poświęcona właśnie Magdzie Cieleckiej.
Gwiazda wstaje bardzo wcześnie – już o 5.00 budzą ją koty. Aktorka ma dwa koty – kota Estrelę i kotkę Borówkę. Kiedy koty mają pełne miseczki, ich pani – w zależności od dnia – albo zbiera się na plan zdjęciowy, albo wraca jeszcze do łóżka.
Cielecka: Gdyby nie aktorstwo, byłabym taksówkarzem
Śniadanie Magdy Cieleckiej to najczęściej pulpa żytnia.
To mieszanka płatków żytnich z amarantusem, suszonymi owocami, orzechami, dodatkiem kurkumy, kardamonu i mleka roślinnego – opowiada aktorka.
Cielecka dużą wagę przywiązuje do tego, co je. Mówi, że lubi gotować:
Gotowanie mnie relaksuje, a jedzenie sprawia przyjemność – zdradza gwiazda.
A co gotuje Magda Cielecka w swojej kuchni?
Zawsze mam oliwę, czosnek, makaron, tofu, jakiś dobry ser, jajka i mrożone owoce morza. Zakupy spożywcze robię na znajdującym się kilka kroków od mojego domu bazarze Olkuska – zdradza aktorka.
Cielecka chętnie korzysta w swojej kuchni z sezonowych warzyw i owoców. Kiedy jest sezon na kurki, przyrządza potrawy z grzybów, gdy na straganach królują szparagi, je szparagi.
Magdalena Cielecka pochwaliła się… tatuażem!
O tym, jak szykuje się na imprezę, jak dobiera ubrania na czerwony dywan i gdzie najchętniej kupuje ubrania (można się zdziwić!) przeczytacie w nowym Harper’s Bazaar, w artykule Moja lista.






