Magda Kumorek w nowej Pani
Znów jest na fali dzięki roli w Przepisie na życie.
Magdalena Kumorek na małym ekranie pojawiła się w serialu Samo życie. Miała wtedy 22 lata, studiowała. Pracy na planie filmu poświęciła dwa lata. Wstawała o 6.00, z planu schodziła po 22.00. Wreszcie powiedziała „dość\”.
Na moment zerwała z Warszawą, przeprowadziła się do Wrocławia. Jednak ostatnio świat serialu znów ja pochłonął – Kumorek dostała główną rolę w Przepisie na życie TVN.
W nowej Pani aktorka opowiada, jak dochodziła do punktu, w którym jest dziś:
Miałam w warszawskiej PWST profesorkę, która mnie cisnęła. Nie wiedziałam, z jakiego powodu. Była pierwszą osobą na mojej drodze, która powiedziała: „Dziecko, nie umiesz”. Wcześniej nauczyciele czy wykładowcy w szkole muzycznej tylko mnie chwalili. Byłam trochę rozpuszczona. Trafiam na studia, a tu ktoś ma do mnie jakieś „ale”! Wchodziłam na zajęcia i z miejsca zaczynałam płakać. Profesorka dawała mi zadania, których, być może, nie umiałam wykonać. „Dlaczego, panienko, nie potrafisz?”, pytała. I wreszcie zdarzyły się zajęcia przełomowe. Wkurzona na samą siebie, że znowu chce mi się płakać, wykrzyczałam to, co miałam powiedzieć. Wtedy usłyszałam: „Chyba jednak umiesz”. Ta profesorka była pierwszym murem, który musiałam pokonać.
W rozmowie Kumorek zdradza również, co ją denerwuje w zawodzie, który uprawia i jak radzi sobie ze stresem oraz szybkim tempem życia.
Jeśli lubicie Ankę z Przepisu na życie, tu znajdziecie fragment rozmowy z aktorką. Całą przeczytacie w papierowym wydaniu magazynu Pani.

gość | 12 lipca 2011
ostatnio spotkałam ja we wrocku wraz z dzieckiem na klatce schodowej, bardzo sympatyczna kobieta, ciesze się, ze jeszcze można spotkać tak utalentowana i sympatyczna aktorkę 🙂
gość | 5 lipca 2011
Jest zajebista
gość | 30 czerwca 2011
Panio profesor – gówniaro!
gość | 29 czerwca 2011
Sympatyczna kobieta 🙂
gość | 29 czerwca 2011
gość, 28-06-11, 15:27 napisał(a):
gość, 28-06-11, 08:03 napisał(a):
podoba mi się w tej roli… nieźle gra… w przeciwieństwie do tych wszystkich móch i cichopków…
żeby porównywać dziewczyne po PWST do Cichopek i Muchy , to trzeba być kompletną ignorantką, kretynką i debilką jak ty !!!!
no nie oszukujmy się, żeby być aktorem/ką nie trzeba być po szkole…wielkie gwiazdy kina zaczynały doskonalic warsztat dopiero po największych sukcesach, a często nie miało to żadnego wpływu na efekt końcowy. aktorstwo trzeba mieć we krwi. jak nie masz słuchu to nie będziesz piosenkarką, żeby nie wiem ile szkół muzycznych próbować kończyć.