Małgorzata Foremniak wróciła z Afryki. Jej wizyta na czarnym lądzie trwałą dwa tygodnie. W tym czasie w towarzystwie kilkunastu innych kobiet, pod okiem alpinisty Leszka Cichego, aktorka wspięła się na najwyższy szczyt Afryki.

Do Polski wróciła zadowolona (co najlepiej widać na zdjęciach), choć na pewno zmęczona.

Na lotnisku stanęła szczuplutka, drobna kobietka bez makijażu. Sądząc po fotkach, aktorka nie tylko schudła, ale nabawiła się nietypowej kontuzji. Zdaje się, że serialowej Zosi ukruszył się kawałeczek jedynki.

Oby tylko takie wypadki spotykały podróżników!

\"Małgorzata

\"Małgorzata

\"Małgorzata

\"Małgorzata

\"Małgorzata

\"Małgorzata

\"Małgorzata