Marianna Schreiber, znana z kontrowersyjnych wyczynów na różnych polach, nie przestaje szokować. Była żona polityka PiS, która zyskała rozgłos zarówno w świecie polityki, jak i w klatkach MMA, teraz zdecydowała się na… muzyczne wyzwanie. W jej najnowszym teledysku, który właśnie pojawił się w sieci, Schreiber nie tylko pokazuje swoje umiejętności taneczne, ale także dissuje polski show-biznes atakując m.in. Małgorzatę Rozenek i Fagatę. To po prostu trzeba zobaczyć!

Marianna Schreiber w oświadczeniu o wojsku: „Przełożony chce zaciągnąć do łóżka”

Marianna Schreiber nie przestaje zaskakiwać

Marianna Schreiber wciąż szokuje. Jej życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, które przyciągają uwagę mediów i publiczności. Kiedyś była uczestniczką popularnego programu „Top Model”, gdzie zdobyła pierwsze szlify w świecie show-biznesu. Po udziale w programie postanowiła spróbować swoich sił w polityce, zakładając własną partię, z której jednak szybko została usunięta. Nie zraziło jej to jednak do dalszego angażowania się w różne inicjatywy – dołączyła do Wojska Polskiego, a następnie wylądowała w oktagonie jako zawodniczka federacji Clout MMA, gdzie stoczyła kilka kontrowersyjnych walk.

Schreiber, która nie boi się wyzwań, zyskała reputację osoby konfliktowej, często kłócącej się z innymi gwiazdami i nie stroniącej od kontrowersyjnych działań. Jej zmieniający się wizerunek i odważne decyzje sprawiają, że nie przestaje być na ustach wszystkich. A teraz, by jeszcze bardziej zaszokować publiczność, nagrała teledysk, który jest dissem na polski show-biznes.

Pierwsza piosenka Marianny Schreiber – „Dla atencji”

Marianna Schreiber wciąż pozostaje jedną z najbardziej intrygujących postaci w polskim show-biznesie. Jej życie to nieustanne zaskoczenia i kontrowersje, które sprawiają, że nie schodzi z czołówek tabloidów. Po licznych wyzwaniach – od kariery w „Top Model”, przez politykę i Wojsko Polskie, aż po walki w federacji Clout MMA – Schreiber postanowiła podjąć się nowego wyzwania: muzyki.

Marianna Schreiber ujawnia prawdę o swoim małżeństwie! Uderza w Łukasza Schreibera

Jej debiutancka piosenka, „Dla atencji”, to nie tylko artystyczne przedsięwzięcie, ale także ostry diss na polski show-biznes. W teledysku Schreiber nie szczędzi gorzkich słów w stronę swoich „koleżanek” z branży. Szczególnie nie oszczędza Małgorzaty Rozenek oraz Fagaty, wytykając im między innymi nadmierne eksponowanie ciała i pretensjonalny styl. Refren piosenki wyraźnie zaznacza jej stanowisko:

T”o ja, spisana na straty/Hejtują mnie sz***y, porównują do Fagaty. Za duży dekolt na focie. Ja nie wypinam d***y na Ofie – celebrytka śpiewa w refrenie.

Co więcej, w ramach promocji swojego utworu, Marianna Schreiber zamieściła na swoim profilu zdjęcie, na którym wyraźnie eksponuje pośladki. Jej amatorski teledysk, choć pełen osobistych akcentów i odważnych kadrów, nie oszczędza również Małgorzaty Rozenek, której Schreiber zarzuca brak elegancji w porównaniu do siebie.

Nie przywalam się o ubiór jak Rozenek-Majdan, w przeciwieństwie do niej wiem co znaczy elegancja – śpiewa w swojej piosence.

Teledysk ukazuje nie tylko Schreiber w trakcie różnych aktywności, od czasu spędzanego z córką po kulisy walk MMA, ale także kilka odważnych scen w stroju kąpielowym, które mają na celu przyciągnięcie uwagi i podkreślenie jej kontrowersyjnego wizerunku.

Marianna Schreiber reaguje na nowy wywiad męża! „Nie powinniśmy komentować naszych spraw publicznie”

Istna burza w komentarzach

Po premierze teledysku Marianny Schreiber, który rozgrzał polski internet, w komentarzach pojawiła się prawdziwa burza opinii. Internauci nie szczędzą słów krytyki dla byłej celebrytki.

To ta, która będzie Only Fansa likwidować w Polsce, a d**ę za darmo na Instagramie pokazuje – napisał jeden z użytkowników, odniesieniem do publicznej walki Schreiber z platformą dla dorosłych.

Inny komentator nie kryje swojego oburzenia: „Wszystko fajnie, ale jako córka wstydziłabym się, że moja matka pokazuje w całym internecie tyłek w stringach”.

Głos w dyskusji zabierają również ci, którzy zarzucają Mariannie brak autentyczności:

Kreujesz porządek, którego nie widać w samej tobie – skomentował jeden z użytkowników, wskazując na rozbieżność między jej publicznymi deklaracjami a zachowaniem w internecie.

Mimo że niektóre opinie są zdecydowanie bardziej łagodne, inne nie przebierają w słowach: „To jest dowód na to, że jesteś nie do uratowania. Oszczędzę mocniejszych słów”. Nie brakuje również ironicznych gratulacji: „Gratulacje! Wyszedł hit na miarę nieśmiertelnego ‚Poka sowę’. Marianka, patrząc na całokształt, możesz być śmiało nazywana polską królową kiczu”.

Koniecznie zobaczcie pierwszy „klip” Marianny i dajcie znać, co sądzicie w komentarzach.