Marina Łuczenko-Szczęsna (30 l.) może się pochwalić piękną cerą. W jednym z ostatnich postów na Instagramie piosenkarka zdradziła, że nie zawsze tak było. Kilka lat temu Marinie dokuczał trądzik – miała z tego powodu spore kompleksy.

Też miałam okropny trądzik przez wiele lat – teraz zostały mi małe blizny – zdradziła wokalistka.

Marina pokazała się bez makijażu – jej cera jest idealna, ale kiedyś miała z nią masę problemów

Skóra gwiazdy wróciła do formy dzięki odpowiedniej diecie i suplementacji. Wokalistka zdradziła też, że używa kosmetyków dedykowanych jej rodzajowi skóry.

W komentarzach fanki pytały swoją idolkę o jej triki na ładny wygląd. Padło pytanie o to, jak Marina, która jest mamą małego dziecka, radzi sobie z opuchlizną wokół oczu i cieniami – na przykład po źle przespanej nocy.

Sara Boruc o zakończeniu przyjaźni z Mariną. „Od jakiegoś czasu już to było udawane”

Ja bym chciała się dowiedzieć jak to robisz, że przy dziecku nie masz cieni pod oczami, bo to moja największa zmora….- napisała jedna z fanek.

Co na to Marina? Okazuje się, że sposób gwiazdy na cienie pod oczami jest prosty i tani:

Kochana! Maaam cienie baaardzo czesto. Na szybko polecam – gel z arniką z apteki. Masaż rolerem z różowego kwarcu – napisała Marina.

Najtańsze żele z arniką, które redukują cienie pod oczami, kosztują w aptece już od 13 złotych. Roler też nie jest jakimś mega wielkim wydatkiem – warto więc spróbować przepisu piosenkarki.

Fanki Mariny chciały też wiedzieć, jak gwiazda radzi sobie z brakiem dostępu do manicurzystki podczas kwarantanny. Okazuje się, że Marina robi paznokcie sama:

Kupilam wszystko (lampe, frezarkę ) i robie:) – napisała żona Wojtka Szczęsnego.

A Wy – radzicie sobie same z manicurem?

Marina Łuczenko-Szczęsna

Marina Łuczenko-Szczęsna, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Marina Łuczenko-Szczęsna

Marina Łuczenko-Szczęsna, fot. Baranowski/AKPA