Masza Graczykowska o Lalunie: „Ta deb*lka, jeszcze jeden lifting to jej pęknie czaszka”
Masza została oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami.
Masza Graczykowska, a właściwie Maria, to pochodząca z Rosji influencerka, znana głównie z dawnej przyjaźni z Fagatą (Agatą Fąk). Ich znajomość zakończyła się wielką dramą, kiedy to Fagata nagrała telefonem komórkowym swoją nietrzeźwą ex przyjaciółkę. Na nagraniu uwieczniła również przyjazd karetki po Maszę. Od tamtej pory działają w Internecie osobno.
Laluna z „Królowych Życia” znów odwiedziła Turcję. Tym razem zainwestowała w nowe zęby
LIVE na TikToku Laluny i znajomego Maszy Graczykowskiej
Kilka dni temu na platformie TikTok dostępny był dla widzów film, na którym jeden ze znajomych influencerki w nieprzychylnych słowach się o niej wypowiada. Padły mocne oskarżenia, rzekomo Masza nie publikowała niczego w social mediach przez dłuższy czas, ponieważ odbywała leczenie i była na odwyku. Chłopak wspominał również, że przez swoją chorobę psychiczną, zaniedbywała ona swoje psy, które przebywały we własnych odchodach. Laluna na te słowa odparła, że nie będzie jej obrażać, jeśli dziewczyna ma ze sobą problemy, ale ch*j z każdym, kto męczy zwierzęta.
Influencerka odniosła się wczoraj do całej sytuacji. Do tej pory twierdziła, że powodem zniknięcia z Internetu była śmierć jednego z psów i problemy zdrowotne związane z wycięciem kawałka nerki. Wczoraj na swoim InstaStories zapewniła fanów, że odniesie się do oskarżeń, które padły w jej stronę.
Czytaj dalej:
Co Masza Graczykowska napisała o Lalunie?
High League 5. Fagata musi się tłumaczyć z wygranej, widzowie o Maszy: „I za to będzie wypłata?”
Pełna oburzenia Masza zamieściła na swoim Instagramie wpis. Obraziła Lalunę i jej chłopaka, który rzekomo widział ją tylko raz na oczy, a miał czelność oczerniać ją w social mediach.
Swego czasu Masza posprzeczała się z Laluną, nazywając ją starą babą, co Laluna wypomniała w rozmowie ze znajomym Maszy. Teraz dostaliśmy informacje, co Graczykowska wypisuje na temat celebrytki:
Ta deb*lka jeszcze jeden lifting i jej pęknie czaszka – napisała wczoraj Graczykowska.
Dodała również: „Przysięgam, że d*bił widział mnie raz, a mówi jakby znał mnie całe życie. Jak z nim gadałam przez telefon, co to ma być – id*ota powiedział, że się nie interesuje”.
Masza po raz pierwszy o swoim zdrowiu: „Nie radzę sobie. Nie jem, nie śpię, jestem samotna…”
Zagroziła, że o jej zmarłym piesku o imieniu Ryszard, nie można się źle wypowiadać. Widać, że Graczykowską bardzo poruszyły słowa, jakie do niej dotarły.
A tego zj*ba, co pierdo*ił z Laluną na live, dziś wyjaśniam, bo mi przeszło płakanie i został wk*rw – wyznała Masza.
Za czasów nagrywania na YouTube, Masza przyznała się na jednym z filmów, że nie radzi sobie z depresją. Wyznała, że w jej życiu bywają dni, w których nie miała sił wstać z łóżka. Trudno jednak uwierzyć w zaniedbanie psów, gdyż bardzo przeżyła śmierć jednego z nich i zapewniała, że kocha je jak dzieci. Mamy nadzieję, że ze strony influencerki pojawią się też oficjalne wyjaśnienia w tej sprawie, gdyż zapewniła obserwatorów, że mogą liczyć na sprostowanie i „będzie się działo dużo w tym tygodniu”.