Meghan Markle nie znosiła TEGO! Przez tyle lat tylko udawała szczęśliwą
Kto by się spodziewał...

Zanim Meghan Markle stała się żoną księcia Harry’ego, była bardzo aktywna w social mediach. Prowadziła Instagrama, Facebooka i lifestylowy blog The Tig, który był jej „największą pasją”. Kiedy związała się z księciem Sussexu, musiała zamknąć wszystkie socialkonta. Po latach opowiedziała o swoim stosunku do działalności w Internecie.
Księżna Meghan w luźnej koszuli, ale ciążowego brzuszka nie da się już ukryć
Okazuje się, że Meghan nie lubiła prowadzić Instagrama. W rozmowie z Jessina Oakes przyznała:
– Pochlebstwa i krytyka przechodzą przez ten sam pryzmat.
Przyznała również, że usunięcie socialkont było dla niej prawdziwym „wyzwoleniem”. Wreszcie poczuła się wolna, szczęśliwa i niezależna.
Księżna Meghan w obcisłej sukience – brzuszek jest już spory!
Czyżby jej instagramowe życie było jedynie perfekcyjnie wykreowanym spektaklem, który miał przyciągnąć kolejnych obserwujących?
Uważacie, że teraz już niczego nie udaje? Jest autentyczna w tym, co robi?
gość | 21 października 2018
jak widac latwo jej przychodzi udawanie przez pare lat…
gość | 20 października 2018
Ale ona jest piękna, nic dziwnego, że Rudy tak się zakochał od pierwszego wejrzrnia.
gość | 20 października 2018
była podrzędną aktorką telewizyjną. Musiała się jakoś promować. Każdy aktor, który nie ma ugruntowanej pozycji skazany jest na posiadanie kont społecznościowych, bo ilość lajków i followersów mogą im zapewnić lepsze propozycje. Teraz odgrywa rolę życia, niepotrzebne jej profile na fb i instagramie.
gość | 20 października 2018
23:33, co z tego? Ich praca jej pokazywac sie w ktajach ‚pod panowaniem’ krolowe Ekzbiety. Innych obowiazkow nie maja. Trump tez gdzie sie nie pojawi, spotyka sie z manifestacjami i protestami.
gość | 20 października 2018
23:33 kogo to obchodzi , czy ktos ją akceptuje,czy nie. Jest zoną księcia i nikt tego nie znieni, moze tylko Harry,ale jak widac on ją akceptuje i to bardzo i to wystarczy! Ciebie tez moze cala rodzina męza nie akceptowac,ale to nie zmieni twojego statusu jako żony. Pomysl troche.