To była jak podróż w czasie, nie tylko dla jurorów Must Be The Music.

Zespół M.E.M. był hitem wczorajszego odcinka.

Trzech panów, w tym wokalista zza ciemnych okularów i „bębniarz”, były członek policyjnych służb specjalnych.

Muzyka „taka do tańca”, jak ją opisał jeden z nich.

Jak widać mamy prosty przepis na sukces w show. Ich numer Filling wpadł ucho. Panowie dostali cztery głosy na „tak” i uwielbienie internautów.

Zobaczmy to jeszcze raz:

M.E.M. - Filling - hit wczorajszego Must Be The Music