Michael Douglas trzy lata temu ogłosił, że cierpi na raka gardła.

Okazuje się teraz, że aktor nie mówił prawdy. Lub całej prawdy.

W najnowszym wywiadzie przyznał, że w rzeczywistości cierpiał na raka języka.

Gdy nowotwór został wykryty był już w zaawansowanym stadium i Douglas natychmiast przeszedł radioterapię i chemioterapię.

Dlaczego kłamał?

– Właśnie miałem promować film Wall Street: Money Never Sleep, więc nie mogłem odwołać swoich występów publicznych i powiedzieć, że źle się czuję. Lekarz powiedział: „Musisz to ludziom powiedzieć. Musisz przyznać się, że masz raka i tyle.” Chirurg dodał jednak: „Powiedz, że masz raka gardła. Jeśli będziesz musiał mieć operację, nie będzie to ładne. Stracisz część szczęki, języka i innych rzeczy”.

Dziś Douglasa uważa się za zdrowego, ale – oczywiście – poddawany jest regularnym badaniom kontrolnym.

&nbsp
Michael Douglas kłamał na temat raka!