Dariusz Michalczewski nie powinien pozwalać swojej narzeczonej za dużo rozmawiać z dziennikarzami.

Basia Imos zdradziła w rozmowie z Super Expressem, że „Tiger\” próbował poderwać ją, gdy był jeszcze żonaty.

Po raz pierwszy spotkali się w klubie, później wpadli na siebie na imprezie. Wtedy to Michalczewski zaczął \”działać\”.

– Poszliśmy na kolację, ale jako koledzy. Nie pozwalałam mu na nic więcej, nie chcąc wchodzić z butami w małżeństwo – mówi Basia.

Weszła na bosaka.

Narzeczona sportowca dodaje szybko, jak bardzo oczarowały ją łóżkowe możliwości narzeczonego.

– W łóżku jest niesamowity – przekonuje.