/ 13.02.2013 /
Jeśli przywykliście już do nieco zaniedbanej, może nawet niechlujnej Mili Kunis, pora przypomnieć sobie, że ta aktorka potrafi być naprawdę piękną kobietą.
Gdy z pomocą przyjdzie stylistka i makijażystka, a do tego dobry fryzjer, Mila jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamienia się w seksownego wampa. Takiego właśnie możemy oglądać w sesji dla nowego numeru magazynu Allure.
W rozmowie aktorka wspomina swoją rolę w filmie Friends with Benefits, w którym zagrała obok Justina Timberlake’a.
O rozbieranych scenach mówi tak:
Pokazałam piersi. Nie musiałam pokazywać pupy. Możecie dostać jedno albo drugie. Nie dostaniecie obu tych rzeczy naraz – stwierdziła Mila.
„Takie rzeczy” zapewne tylko dla Ashtona Kutchera😉