Monika Miller o partnerce zmarłego ojca: Jak to jest ZNISZCZYĆ czyjąś rodzinę…
"...doprowadzić do śmierci chorego człowieka."
Leszek Miller Jr, syn Leszka Millera zmarł 26 sierpnia. Dzień później o jego śmierci poinformowała córka Monika za pośrednictwem swojego Instagrama.
To był powód samobójstwa Leszka Millera? Monika zdradza mroczne sekrety!
Mężczyzna popełnił samobójstwo, a jego ciało odnalazła partnerka. Zaczęły się pojawiać nowe wątki w sprawie. Okazało się, że rodzina Leszka miała z nią zły kontakt.
Nie chcę rozmawiać o tej kobiecie. Leszek stracił możliwość decydowania o sobie samym. Był dla niej pewnego rodzaju skarbonką, banknotem. Nie chce nic więcej dodawać. Chciałabym tylko, żeby prawda o jego horrorze wyszła kiedyś na jaw; żeby jego znajomi, którzy byli obok, nie milczeli – powiedziała Irena Miller, jego była żona.
O jego partnerce niepochlebnie wypowiedział się również ojciec zmarłego, Leszek Miller w najnowszym wywiadzie z tygodnikiem Wprost.
Powiedziała, że doszło między nimi do brutalnej awantury. Nie ukrywam, że bardzo trudno nam z nią rozmawiać. Już wcześniej mieliśmy do niej wiele pretensji, teraz chcemy tylko, żeby jak najszybciej zniknęła z naszego życia.
Monika Miller pierwszy raz zabrała głos po śmierci ojca. Mocne słowa!
Teraz na Instastory Moniki pojawiły się nowe oskarżenia rzucane w jej stronę.
Ciekawe, jak to jest zniszczyć czyjąś rodzinę, doprowadzić do śmierci chorego człowieka a potem opowiadać kłamstwa na prawo i lewo o wymyślonych zaręczynach?
O tym nie miałaś pojęcia: Gwiazdy, które próbowały popełnić samobójstwo
Najpierw mówiłaś, że tego dnia była straszna awantura, a teraz mówisz, że nic się nie stało? Nieładnie tak zmieniać zeznania.