Zeszłoroczna kampania lodów Koral z udziałem Dody była dość mocno komentowana. Szczególnie sposób, w jaki Dorota lody lizała…

W tym roku to już nie ona pojawia się w kampanii reklamowej. Zamiast niej widzimy show w stylu Marilyn Monroe (różowa sukienka, panowie dookoła – scena niczym z filmu Mężczyźni wolą blondynki).

Trzeba przyznać, że z Nataszą wyszło dużo bardziej elegancko.

Może wulgarna Doda nie sprawdziła się na tyle, by przedłużyć z nią kontrakt?

Dla porównania zeszłoroczna reklama z Dodą: