/ 24.11.2011 /
Ania Świątczak to jedna z tych gwiazd, które nie mają problemów przed wychodzeniem z domu bez pełnego makijażu. Nie ukrywamy, że bardzo to w niej cenimy – nie każda celebrytka ma wszakże odwagę zaprezentowania się fotoreporterom taka, jaka jest naprawdę.
Ostatnio piosenkarka pojawiła się w wersji z delikatnie podkreślonymi oczami na uroczystości Wręczenie Statuetek Przyjaciela Zaczarowanego Ptaszka.
Prawda, że wyglądała niezwykle świeżo i promiennie?

gość | 13 października 2013
okropnie brzydka i glupio sie usmiecha
gość | 26 listopada 2011
gość, 25-11-11, 08:33 napisał(a):
OMG, tylko dlatego, że jUŻ NIE JEST Z WIŚNIEWSKIM, alleluja, to musicie jej na siłę robic klakę i zachwycać się, jak wspaniale naturalnie wygląda, kiedy widać coś zupełnie przeciwnego?
Nie lubię takiej ściemy, raz, że jakiś tam makijaż ma, zwykły, codzienny, ale ma, dwa, że duzo ładniej wyglądała tak 2-3 lata temu, a trzy to nie przesadzajmy, dobry makijaż nie jest zły i czy to jaka zasługa wielka, że ktoś ogranicza się do błyszczyku i mascary? Medal jej jeszcze dać czy jak?
racja, zgadzam się z Tobą!
gość | 26 listopada 2011
ślepi czy co ma makijaż i to jaki mocny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość | 26 listopada 2011
o feeeeee…….
gość | 26 listopada 2011
jest brzydka :////