Nergal wypełniał sobie policzki kwasem hialuronowym
"Dałem sobie zrobić jeden policzek, k**a żadnej różnicy nie widziałem, prawie nie zemdlałem."
Adam Darski to kolejny gość w kawalerce Łukasza Jakóbiaka.
Były chłopak Dody odpowiedział szczerze na pytania dziennikarza, nawet te dość niedyskretne.
Na przykład takie: Jaki masz stosunek do medycyny estetycznej, robiłeś cokolwiek?
Nie, na pewno, znaczy robiłem, znaczy kurde, to jest sytuacja, którą, kiedyś z pewną dziewczyną …stwierdziła, że mam zapadnięte policzki i ja muszę iść i coś sobie wstrzyknąć żeby wypełnić to. Ja tego nie rozumiałem. Dałem sobie zrobić jeden policzek, kurwa żadnej różnicy nie widziałem, prawie nie zemdlałem. Później drugi, też żadnej różnicy nie zobaczyłem – wyznał w nieco pokręcony sposób Nergal.
Kwasik ci wpuścili, kwasik wypełnia – zauważył Jakóbiak.
No kwasik – wyznał Darski.
Nergal przyznał się także do stosowania antydepresantów:
Raz w życiu sięgnąłem po środki antydepresyjne, które mi bardzo zresztą pomogły. Miałem taką sytuację kilka lat temu, która mnie dość poważnie uziemiła i po prostu nie byłem w stanie się ruszać. I rzeczywiście sięgnąłem po farmaceutyki – powiedział muzyk.
Na pytanie, gdzie poznaje kobiety, Darski odparł:
Na fejsie. Wydaje mi się, że każde miejsce jest dobre.
A czy Nergal miewa randki z Facebooka?
Miewałem. Kiedyś ktoś zasugerował, że Facebook powinien zmienić abo zrobić jakiś sublabel – facefuck – odparł.
W rozmowie Nergal stwierdził także, że w USA seks oralny jest jak podanie ręki. A swój sposób na flirtowanie opisał jasno:
Ruchasz się czy trzeba z Tobą chodzić?
Romantyk!
Nergal w czasie trwania związku z Dodą