Nicholas Cage rozważa rychłe zakończenie kariery aktorskiej. Gwiazdor twierdzi, iż przemysł filmowy naprawdę go męczy i to od dłuższego czasu, a jedyną od niego ucieczką będzie właśnie emerytura.

W ostatnim wywiadzie powiedział, iż czuje, że nie jest już tak popularny i lubiany jak kiedyś, co więcej, wydaje mu się, że działa na publiczność irytująco.

Aktor doszedł do wniosku, że teraz jest dobry czas na odejście w cień lub… zmianę zajęcia.